rafallukasz
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:47, 27 Kwi 2008 Temat postu: (2003.03.08) NIERWOLNICY FARAONA |
|
|
Dawno temu, żył władca bardzo srogi.
Kazał budować piramidy oraz drogi.
W tych czasach ciężko było.
Słońce ostro prażyło.
Wody nieszczęśnicy mało dostawali.
Często na budowie umierali.
Pracowali od samego poranku.
Całymi latami bez ustanku.
Nie którzy pokoleniami.
Ojcowie, synowie, żony z dzieciakami.
Przy tym, bito i kopano.
A w niektórych przypadkach zabijano.
Nie szanowano ludzkiej godności.
Nosili ciężkie duże klocki.
Okropnie ważyły.
Przy tym wypruwali sobie żyły.
Ich ciężką prace możemy dziś oglądać.
Ileż z siebie trudu i wysiłku musieli z siebie dać.
By zbudować takie dzieło kolosalne.
Czy ich prace były opłacalne ?
Przynajmniej robią wrażenie.
Robić przy takiej budowie? O nie !
W jakim wysiłku to zostało wybudowane.
Że aż tak dokładnie zbudowane.
Sąd ten kształt każdy znał.
Kto im wzór dał.
Zastanawiać się można długo.
Na pewno nie na próżno.
Dziś te działa można podziwiać.
Odpowiedzi na marne można szukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|